Policjant po służbie zatrzymał pijanego kierowcę

 Policja

Mł. asp. Mateusz Karbowy wracał do domu z żoną i dzieckiem, gdy zauważył, że jadący przed nim drogą krajową nr 1 w Pszczynie kierowca osobowego forda nie kontroluje toru jazdy i jedzie „zygzakiem”. Policjant, widząc, że kierujący stwarza niebezpieczeństwo, natychmiast zareagował. Kiedy pojazd zatrzymał się na skrzyżowaniu świetlnym, dzielnicowy wykorzystał ten moment i uniemożliwił mu dalszą jazdę. Zatrzymany 42-letni mieszkaniec Pszczyny był agresywny i wulgarny. Mundurowy natychmiast o całej sytuacji powiadomił dyżurnego, który na miejsce skierował patrol ruchu drogowego. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca forda prowadził, mając w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Dodatkowo stróże prawa ustalili, że mężczyznę obowiązuje sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. 

Sprawa znajdzie swój finał w sądzie, gdzie 42-letni mieszkaniec Pszczyny odpowie za kierowaniem pojazdem w stanie nietrzeźwości, a także złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.