Kidawa-Błońska wzywa do bojkotu wyborów prezydenckich
Wybory prezydenckie 10 maja 2020 roku nie powinny się odbyć, ale jeśli się odbędą, apeluję do wszystkich, wyborców, aby w nich nie uczestniczyli - podkreśliła w liście otwartym kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska
Jako naród, jako wspólnota, stanęliśmy przed niebezpieczeństwem, które nie ma precedensu w naszej najnowszej historii. Zagrożone jest życie, zdrowie oraz byt Polek i Polaków. Nie ma dziś w Polsce innego zadania niż walka z epidemią i jej skutkami.
W tej sytuacji organizowanie wyborów prezydenckich byłoby działaniem wręcz zbrodniczym. Nie wolno narażać życia ludzkiego – z tą zasadą powinien zgodzić się każdy. Szczególnie ktoś, kto chce ubiegać się o najwyższy urząd w państwie. Nie wyobrażam sobie, jak można prosić ludzi o zaufanie i jednocześnie namawiać ich, aby ryzykowali swoim życiem i zdrowiem.
Dlatego wybory 10 maja 2020 roku nie mogą się odbyć! Jeśli jednak rządzący będą trwać w tym uporze, to muszą wiedzieć, że ponoszą pełną odpowiedzialność za straszliwe skutki dla życia i zdrowia obywateli. W takiej sytuacji apeluję do wszystkich wyborców, aby nie uczestniczyli w wyborach 10 maja 2020 roku. Jeśli nie można inaczej, niech odpowiedzią na nieodpowiedzialność władzy będzie powszechny bojkot.
Wybory powinny się odbyć wtedy, kiedy będzie to możliwe i bezpieczne dla ludzi.
Proszę wszystkich obywateli: zostańcie w domu! Zadbajcie o siebie i najbliższych. Jeśli możecie, pomóżcie sąsiadom i każdemu, kto tej pomocy potrzebuje.
Jednocześnie wzywam pozostałych kandydatów, aby postąpili właściwie. Czas na jasną deklarację. Dziś wszyscy zdajemy test na odpowiedzialność i przyzwoitość. Jeśli zachowamy jedność, pokonamy wszelkie przeciwieństwa.
Małgorzata Kidawa-Błońska