Izolatorium w Uzdrowisku tylko do 17 września

 Goczałkowice-Zdrój

Decyzją wojewody śląskiego izolatorium zostało utworzone w Uzdrowisku Goczałkowice-Zdrój początkiem kwietnia. Kierowane są tam osoby zakażone koronawirusem lub z podejrzeniem zakażenia, które nie muszą być hospitalizowane, ale nie mogą leczyć się w domu.

Wojewoda śląski podjął decyzję, że izolatorium w Goczałkowicach będzie funkcjonowało do 17 września. Jak poinformował Tomasz Kordon, prezes Uzdrowiska Goczałkowice-Zdrój, pacjenci przyjmowani będą do 13 września. Po 17 września zostaną przewiezieni do odpowiedniej placówki w Ustroniu.

Dzięki temu do uzdrowiska w Goczałkowicach powrócą kuracjusze. Pierwszy turnus po dłuższej przerwie rozpocznie się 23 września.

Od kwietnia goczałkowickie izolatorium przyjęło łącznie 672 pacjentów. Obecnie znajdują się tam 4 osoby.

Pacjenci pod opieką personelu uzdrowiska przebywali w pawilonach Azalia, Magnolia, Wrzos, Limba i Krokus. Prezes uzdrowiska informuje, że po zakończeniu działalności izolatorium część tych pawilonów zostanie wyremontowana. Wymienione zostaną w nich też meble, które są zniszczone z powodu częstej dezynfekcji.

Co istotne, ponownie dostępny jest niemal cały Park Zdrojowy, także w rejonie uzdrowiska. Czasowe ograniczenia występują jedynie wokół pawilonu Limba, gdzie przebywają jeszcze pacjenci.

Od tygodnia ponownie otwarty dla pieszych i rowerzystów jest deptak w uzdrowisku.